holden23
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:47, 13 Sie 2009 Temat postu: Artykuł sponsorowany w Panoramie Południa |
|
|
W lokalnej i bezpłatnej gazetce „Panorama Południa” nr 14 z 3 sierpnia 2009 r ukazał się artykuł o naszej Spółdzielni Przy Metrze.
Nic w tym dziwnego, zarówno Spółdzielnia jak i firma Drimex właśnie tam zamieszcza całostronicowe ogłoszenia.
Bez nich to bezpłatne pisemko wypadłoby z rynku.
Redaktor naczelny tego pisemka p. Janusz Połeć właśnie w nr 14 odwdzięczył się swoim hojnym sponsorom, pisząc obszerny elaborat jak to nasza Spółdzielnia działa wprost fantastycznie.
I wszystko byłoby wspaniale tylko, że ci okropni spółdzielcy, nie chcą zupełnie płacić ile im się każe - nawet jeśli cena jest wzięta z sufitu.
Nie chcą oni też akceptować wszystkich działań wspaniałego pana Prezesa, tylko dla tego, że robi je bez konsultacji z nimi i są dla nich niekorzystne.
Zamiast tego organizują się w jakieś grupy, nagłaśniają informacje i tu rzecz straszna wykorzystują do tego Internet, a nawet powołane do tego Instytucje i Urzędy. /co za komuny, w czasach p. Połcia, na szczęście minionych, było nie do pomyślenia/
Jak na sponsorowanego redaktora przystało p. Połeć widzi tylko same „blaski” swojego sponsora i nie zająknie się nawet o cieniach.
Wszystkie problemy spółdzielni, bieżące i poprzednie, to tylko przez spółdzielców, a nie przez błędne decyzje poprzedniej Prezes, działającej pod nadzorem p. Stępnia, wtedy Przewodniczącego Rady Nadzorczej, a obecnie już Prezesa naszej spółdzielni.
Dzięki jego zasługom spółdzielnia dołożyła już kilka milionów zł, ale to przecież nie z kieszeni p. Prezesa, tylko spółdzielców, a może dołożyć jeszcze 27 mln, a może i kilkadziesiąt, co dla pana redaktora nie jest warte nawet wzmianki.
Na koniec p. Połeć pisze o jednym z priorytetów, że jest nim „dążenie do zakończenia jak największej liczby prowadzonych postępowań sądowych i ograniczania ilości sporów”
Panie redaktorze może by pan jeszcze przytoczył liczby, a nie tylko cele.
Np. obecnie jest to przeszło 220 spraw sądowych, co oznacza ,że co dwudziesty członek spółdzielni ma nie tylko uzasadnione zastrzeżenia do Zarządu, ale i wyjątkowo silną determinacje, żeby zacząć się procesować w sądzie ze spółdzielnią.
Spółdzielnią, która za jego pieniądze wynajmuje 3 kancelarie prawnicze/ w ubiegłym roku kosztowały one spółdzielców prawie pól miliona zł/, a mimo to bardzo często przegrywa sprawy.
Nie najlepiej to świadczy o Zarządzie i sposobach jego zarządzania.
A ilość tych spraw zmniejszyła się z 320 w 2006, pewnie dla tego, że p. Prezes jedną sprawą sądową dziennie w roku byłby zbytnio zaabsorbowany.
Gdyby p. Połeć był normalnym dociekliwym, a nie sponsorowanym, dziennikarzem to powinien porozmawiać z osobami mającymi nieco inne zdanie niż uwielbiany przez niego Zarząd spółdzielni.
Co nie byłoby specjalnie trudne, bo takich osób nie brakuje.
Do tego zobowiązuje też etyka dziennikarska, ale prawda nie dotyczy ona dziennikarzy sponsorowanych.
Mógłby tez bez problemów zauważyć szokujący wzrost zarobków Zarządu przez ostatnie 3 lata z 15 tys. zł. średnio na osobę w 2006 do 27 tys. zł. Średnio na osobę w 2008.
Podobno to rekord Polski wśród Spółdzielni.
Również nie zauważył bardzo dziwnego faktu , ze od roku to właściwie p. Stępień osobiście i jednoosobowo kieruje Spółdzielnią, gdyż druga wiceprezes została zwolniona i mimo konkursu i kilkudziesięciu ofert przez rok „nie można” nikogo znaleźć na jej miejsce.
I chyba się nie znajdzie.
Na pewno nie jest to spowodowane chęcią uniknięcia sprzeciwu w Zarządzie dla jakiś „dziwnych” decyzji Prezesa.
Bo przy 2 vice można by przegłosować Prezesa, a tak nawet jak czasami pani vice -Prezes Bartman ma inne zdanie – to Prezes ma głos decydujący.
P. Połeć nie zauważa także, że Drimex który prowadził i skończył z dużymi problemami poprzednią inwestycje - Galerie Ursynów, teraz bez przetargu, prowadzi również z dużymi problemami następną - Belgradzka.
Dla Pana Połcia przyczyną problemów są ciągle ci spółdzielcy, ale to już panie redaktorze nie są ci sami spółdzielcy – przecież to kolejna inwestycja.
Natomiast Drimex i decydenci w Spółdzielni ciągle ci sami.
Nic tu pana redaktora nie zastanawia przy szukaniu przyczyn problemów.
A to ,że pana bezpłatna gazetka, utrzymuje się z całostronicowych ogłoszeń Drimex-u i Spółdzielni, za które niestety płacimy my spółdzielcy, a nie Prezesi, to na pewno nie ma żadnego związku z tym artykułem i sposobem postrzegania spraw spółdzielni.
Myślę, ze te sprawy przybliży czytelnikom jakiś inny obiektywny, a nie sponsorowany dziennikarz.
Poglądy p. Połcia jasno tez widać w jego artykule z tego numeru o wyroku Trybunału Konstytucyjnego, gdzie strasznie rozpacza , że trybunał nie zakwestionował ograniczenia kadencji Rad Nadzorczych do 6 lat, a także prawa Ministerstwa do ingerowania w sprawy spółdzielni, bo spółdzielnia jak pisze p. Połeć to przecież własność prywatna spółdzielców.
Panie Połeć - spółdzielnia jako własność prywatna spółdzielców, to tak samo jak państwo jest własnością prywatną wszystkich obywateli.
Mieliśmy już tego przykłady za komuny, jak to obywatele mieli wpływ na państwo.
Dzisiaj chyba nikt uczciwy i rozsądny nie zakwestionowałby możliwości większej kontroli nad majątkiem państwowym przez obywateli za pośrednictwem odpowiednich urzędów czy instytucji.
To samo analogicznie dotyczy majątku spółdzielczego traktowanego zwykle jakby to była prywatna własność prezesów spółdzielni.
Nie dziwie się p. Połciowi, bo przy większej kontroli, to ogłoszenia sponsorowane w gazetce p. Połcia, byłyby niemożliwe.
Tak trzymać redaktorze Połeć, a sponsorzy na pewno się zrewanżują.
Chyba że, nawiązując do tytułu sponsorowanego artykułu „Mimo przeszkód normalizacja”, zrobi się w końcu normalnie i wtedy znikną gazetki sponsorowane za pieniądze spółdzielców.
A spółdzielcy będą mieć rzeczywiście wpływ na działania swoich zarządców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|