Belgradzka / KEN

qwerty

Niestety finnasujący domagają się spotkania z zarządem, ale prezes się boi, przewodniczący ściemnia. Szkoda, bo pewnie na parę pytań mogliby odpowiedzieć. Chociażby jak się ma sprawa naszych aktów. Póki co wygląda, że jest w lesie.
Poza tym Inżynieria wciąż ma coś do roboty, nie wiadomo jak długo. Sprawa braku wentylacji w lokalach użytkowych dalej jest w lesie. Czeka nas jeszcze parę miesięcy.
Co do hipotek, marek kaczmarek pisze przecież, że zarząd nie ma tytułu wykonawczego do spłaty nadbudu, bo nie zadbał o to na zpcz. Natomiast opowiadanie bajek o tym, że wyrok jest błędnie wydany to naprawdę bajki dla niegrzecznych dzieci. O tym, że nadbud może wygrać było wiadomo od dawna i od dawna można było się przygotować do takiego scenariusza. Jednak prezes był bardziej zaangażowany w załatwiactwo z drimexem, czy inżynierią niż w dobro spółdzielni. I tyle.
Upadłość może zostać zrealizawana na przykład na wniosek specu lub samego prezesa Stępnia, jeśli wyniki spółdzielni okażą się tak złe, że nie zgłoszenie tego będzie dla niego obowiązkiem (podobnie zrobił drimex, gdu wierzyciele nie dawali im już spokoju). Akurat nadbud nie musi tego robić.

spoldzielcasmprzymetrze

blanka - czytaj uważnie.
Nigdzie nie napisałem,o egzekucji z budynku Belgradzka - po co komornikowi taki pasztet, udało się dzięki temu, że pelnomocnik Nadbudu składając wniosek w Sądzie - nie dopełnił wszystkich formalności, wniosek z dnia 30.XII.2009 został przez Sąd odrzucony - stąd
nasza hipoteka kaucyjna jest na 1 szym miejscu/ z wyłączeniem kilku osób/Następne wnioski Nadbud były poprawne i mamy to co mamy.
Pisałem o majątku spółdzielni/ a więc i Twoim też/- niezabudowanych działkach,lokalach użytkowych - ich właścicielem są wszyscy członkowie spółdzielni a nie Prezes spółdzielni- stąd zgoda ZPCz na ich sprzedaż lub rozliczenie z wierzycielami daje Prezesowi jako zarządcy naszym majątkiem - do ewentualnego układania się.
Statut spółdzielni, ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych,prawo spółdzielcze ściągniesz z internetu - ze zrozumieniem poczytaj i uzupełnisz wiedzę na tyle aby zrozumieć - że Prezes może sprzedać bez naszej zgody - tylko swoje mieszkanie o resztę musi niestety pytać.

Andrzej

Czy prezes A.S. "ma" w naszym budynku mieszkanie lub lokal usługowy?

qwerty

Nie. Miał mieć, ale jak się posypało, nie wziął.
Ta sytuacja z wpisami Nadbudu jest niekorzystna na dziś dla tych, którzy mają kredyty. Ewentualnie, gdy swoją hipotekę ustanowi również Inżynieria. Czy tak, czy siak bank już nie będzie na pierwszym miejscu.

Kopernik

Willowa

Dla porządku cytuję właściwy fragment Prawa Spółdzielczego

Art. 38. [Wyłączne kompetencje walnego zgromadzenia] § 1. Do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia należy:

(...)

5) podejmowanie uchwał w sprawie zbycia nieruchomości, zbycia zakładu lub innej wyodrębnionej jednostki organizacyjnej,

Co może wobec tego Zarząd bez pytania się WZ (zebrania przedstawicieli)?

Może na przykład:

- Dowiedzieć się czego oczekują członkowie spółdzielni. Pokazać jakie są szanse na wygraną a jakie odsetki narastają każdego dnia.
Niech sami członkowie np w ankiecie wypowiedzą się czy brnąć w sprawę dalej czy spróbować się poddać się na lepszych warunkach.

- Podjąć negocjacje z wierzycielami i spróbować wynegocjować lepsze warunki spłaty, może i część odsetek udałoby się utargować.

To byłoby naprawdę odpowiedzialne posunięcie.

Ja będąc w Zarządzie na pewno bym tak zrobił.

Spotkanie z Zarządem i Radą byłoby dobrym pomysłem ale chyba pod obustronnym hasłem "w czym możemy pomóc". Dalsze obrzucanie się inwektywami nic nie da.

Pozdrawiam,

qwerty

Więc sobie zadaj pytanie czemu do tej pory tego nie zrobili?
Tu nie chodzi o inwektywy, ale fakty.
Przed członkami spółdzielni ukrywa się fakty, aktualną sytuację. Kiedy wszedł na konta komornik, udawali greka, porozsyłali tylko informacje o nowych kontach. Na zpcz powiedzieli, że sędzia się pomylił, wszystko poza tym jest ok. Sędzia SN? Bądźmy poważni. Tak więc nie omówiliśmy na zpcz ewentualnych konsekwencji i dalszych poczynań, ale pogadaliśmy sobie o złych siłach, które się sprzysięgły.
Komornik zszedł z kont, ale przecież egzekucji sąd nie cofnął, tylko zawiesił. Można było w tym czasie przygotować alternatywę na wypadek ponownego wejścia komornika. Niestety prezes miał do roboty kończenie szwindli na Lanciego. Dziś mamy co mamy.Tak jak można było przygotować obronę zaraz po ogłoszeniu wyroku. Ale wtedy i prezes i przewodniczący mówili, że wyrok jest bardzo dobry, nie ma co się martwić, i takie tam bzdety. Nic nie zrobili.

Willowa

Do obliczeń przyjąłem kwoty szacunkowe ale prawdopodobne.

Szansa, że przedsąd SN przyjmie sprawę ustalmy roboczo na 1/2,
Potem kasacja albo brak kasacji przez SN, to znowu szansa 1/2
Następnie sprawa wróci znów do sądu (chyba apelacyjnego?), i jak wiadomo z doświadczenia nic nie jest oczywiste, musimy przyjąć 1/2 szans.
Teoretycznie szansa na wygraną wynosi więc ½ x ½ x ½ = 1/8
12,5% szans na uratowanie 25 mln.
Dużo i mało
Odsetki lecą, powiedzmy, 2 mln na rok. Sprawy potrwają 3 lata. = 6 mln
Rekiny z Nadbudu nie popuszczą, bo zwąchały krew - mam na myśli te 5 mln z kont SM z początku roku 2010. Ale dla Nadbudu pieniądze przydałyby się teraz. Nie za 3 lata. Mogliby nimi obracać i zarabiać co najmniej 10-15% rocznie. Egzekucja komornicza trwa co najmniej rok, jak dobrze pójdzie . Jesteśmy na początku kolejnej hossy, która potrwa 6-8 lat. Teraz trzeba inwestować, za 3 lata będzie za późno. Myślę, że Nadbud byłby skłonny już teraz przed „przed sądem SN” do ustępstw na ok. 3-4 mln tylko po to, żeby mieć pieniądze teraz a nie za rok lub dwa od komornika. To znaczy, że Spółdzielnia potrzebuje na spłatę 30-5-3=22
22 mln zł.
Kolejną oszczędność dla Spółdzielni stanowi uniknięcie kosztów komorniczych 5 mln (tego do końca nie wiem) a także ryzyko zapłaty 6 mln odsetek naliczonych przez 3 lata od dnia dzisiejszego. Razem 11 mln.
Skąd wziąć te 22 mln?
Przekazać Nadbudowi nieruchomość wartą 22 mln. Teraz przed sprawą. Jeśli SN nie przyjmie sprawy Spółdzielnia będzie musiała zapłacić te pełne brakujące 25mln plus komornik 5 plus odsetki za 1 rok, to razem 32mln. Nieruchomości sprzedawane przez komornika nie uzyskują swoich maksymalnych cen – to kolejne miliony strat.
Jeśli SN przyjmie sprawę, to szansa na wygraną wzrasta jedynie do 25%, to ciągle mało.
Kredytu na obciążone nieruchomości banki nie dadzą. Na nową inwestycję „na szybko” przy tej renomie nie ma co liczyć.
U G O D A!
U G O D A!
U G O D A!
Jeśli do tego będzie potrzebne zwołanie nadzwyczajnego WZ, to trzeba to jak najszybciej zwołać. (Może nie, to spłata zadłużenia a nie typowa sprzedaż).
Zarząd musiałby przyjąć baty od członków ale uchwałę uzyska i zachowa twarz. I posady pewnie też.

Jestem ciekawy Waszego zdania na ten temat,

Pozdrawiam,

Kopernik

Prawo Spółdzielcze sobie a to co robi Prezes to już inna bajka. Tu chodzi o naginanie prawa w ten sposób aby spółdzielca mógł jak najmniej a Zarząd jak najwięcej. Prezes juz wcześniej , w ubiegłym roku powinien zabezpieczyć nasze pieniądze przed komornikiem co nieudolnie próbuje robić teraz ale to nie jest ten format prezesa który potrafi przewidywać a na spotkaniach mówi ze zarządza SM - to jest zarządzanie ? śmiechu warte, a zresztą to i tak nie jego pieniądze. Zauważcie że prezes głównie specjalizuje się co ma odpowiedzieć na pytania spółdzelców jak wiarygodnie zełgać aby sie nie nikt nie połapał a czy pokazał komuś jakieś istotne materiały źródłowe? Nawet członkowie RN nie mają takiej szansy, czy to jest normalne???

Miały być dostępne na stronie internetowej (już od dawna) protokoły z posiedzeń RN. I co? Jamroz powiedział że jak bedziemy sie domagać tych protokołów to zlikwiduje stronę [link widoczny dla zalogowanych] spółdzielni. Czy to jest człowiek który coś tam nadzoruje? zgodnie z interesem spółdzielców ? Oczywiście robi wszystko aby ci spółdzielcy dowiedzieli sie jak najmniej co sie dzieje w spółdzelni. Bo wszystko wg niego jest tajne.

Willowa

Z nieoficjalnych źródeł otrzymałem informację, że Sąd Najwyższy odrzucił wniosek o kasację. Sprawa z Nadbudem jest definitywnie przegrana.

Mam do Was prośbę, żebyście powstrzymali się od złośliwych uwag pod adresem władz Spółdzielni. Chcemy czy nie, ale wiele teraz od nich zależy. Trzeba przyznać, że walczyli do końca.

Komornikowi chciałbym powiedzieć, żeby nie niszczył życia wielu rodzin i wybrał niezabudowane działki. Przy okazji będzie dużo łatwiej zakończyć sprawę (hipoteki kaucyjne, lokale socjalne, itd).

Always look on the bright side of life...

kika

Willowa czy to jakieś żarty? a może kpisz sobie z nas? Chyba powinnam podziękować spółdzielni za walkę do końca... Wink

i za los jaki nam zgotowała!!!

Willowa

Na wygranie sprawy było teoretycznie 12,5% szans. Ja na miejscu Zarządu dążyłbym do ugody, żeby utargować cokolwiek. Nie wiem, może rozmawiali z wierzycielami. Zarząd widocznie ocenił, że warto spróbować w SN. Może nikt z Nadbudu nie chciał już rozmawiać?

Szkoda, że tak mało wiemy.

Nie kpię sobie z Ciebie Kiko. Po prostu, chodzi mi o to, żeby nie obrzucać błotem ludzi, od których sporo zależy.

qwerty

Willowa jesteś nieprzytomny! Kasacja została odrzucona miesiac temu, wszyscy o tym piszą w gazetach, na forach, a ty tu konfidencjonalnie powtarzasz takie rzeczy. Czemu nie zainteresujesz się, że zarząd od początku wiedział, że kasacja nie ma szans, miał na to opinię prawną, a jednak wybulił 300 tys na przygotowanie tej kasacji i naraził nas na pokrywanie odsetek powiększającego się długu. Nie mówiąc o długach w stosunku do innych dostawców mediów. Piszesz to na dodatek na forum Belgradzkiej. Powinno cię zainteresować, że dzięki temu hipoteka tej nieruchomości ma wpisy komornika. Albo, że budowa powinna się skończyć 2 lata temu. Albo, że dopłacisz jeszcze 20 czy 30 %. Albo, że akt z rozliczeniem powinieneś mieć do połowy grudnia. Aty tu takie nieświeże kawałki sprzedajesz.

Willowa

Witam Panie Querty,

Przez miesiąc nie było żadnego wpisu na forum. Jedna z najważniejszych informacji w tym roku w naszej sprawie a tu cisza. NIC nie wiedziałem o przegranej sprawie. Podejrzewam, że sporo osób też nie. Naiwnie myślałem, że forum służy wymianie informacji. Czy jest jakiś krąg lepiej poinformowanych? Jeśli są informacje, o których nie powinno się pisać publicznie, to chętnie podam mojego maila. Sugeruję Ci więcej asertywności Kolego, przynajmniej wobec ludzi z Belgradzkiej.

Pozdrawiam,

qwerty

Bo cały cały ruch przeniósł się na
http://www.przymetrze.fora.pl/
Tam przeczytasz sobie wszystko. Poza tym blog członka rady Pana Wojtalewicza, gdzie również znajdziesz informacje o aktualnej sytuacji spółdzielni i naszej inwestycji
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawet jeśli spadnie wpis Nadbudu z naszej KW, to pozostanie kolejnego komornika, który wpisał się do KW z tytułu innej wierzytelności, a także wpis hipoteki kaucyjnej Inżynierii, zabezpieczającej jej płatności.